Do świąt został niecały miesiąc. To wbrew pozorom naprawdę bardzo mało, dlatego pomyślałam, że już dziś zacznę wrzucać dla Was pomysły na potrawy świąteczne w nieco zdrowszej, czasem odchudzonej wersji. Jak się objadać, to chociaż dobrymi kaloriami. Będzie też kilka mniej tradycyjnych propozycji, jak np. dzisiejsze bakaliowe kulki, które można podjadać w przerwie między większymi daniami. Jeśli macie blender, przygotujecie je w kilka, max kilkanaście minut. Jeśli nie, możecie bardzo drobno posiekać suszone owoce – też będzie ok, ale wiadomo że zajmie to trochę więcej czasu.
Składniki (15 porcji) – postarajcie się poszukać niesiarkowanych owoców (choć jak raz w roku zjecie te konserwowane, to też tragedii nie będzie).
- 75 g daktyli suszonych
- 75 suszonych moreli
- 50 g rodzynek
- 2 łyżki soku jabłkowego
- 30 g posiekanych migdałów
Wszystkie składniki (oprócz migdałów) zblenduj lub dokładnie posiekaj. Następnie formuj kule wielkości orzecha włoskiego (najlepiej robić to dłońmi zmoczonymi w zimnej wodzie). Obtocz je w migdałach. Gotowe.
Energia (1 kulka)
|
Białko
|
Tłuszcz
|
Węglowodany
|
Błonnik
|
49 kcal
|
0,9 g
|
1,1 g
|
10 g
|
1,4 g
|
GDA – % wskazanego dziennego spożycia dla osoby dorosłej (2000 kcal)
|
||||
2,4 %
|
1,8 %
|
1,6 %
|
3,7 %
|
5,6 %
|
mmm jak ja uwielbiam takie pralinki i chętnie porwałabym kilka!
Kocham zdrowe trufelki 🙂
O nie, o nie! Daktyle i rodzynki. Niestety dla mnie odpadają 🙁
Smacznie wygląda 🙂
Obowiązkowo muszę spróbować, drugi przepis, który analizuje i muszę go wykonać 😉 Nie przechodzę lepiej dalej 😉
Przepyszne!
foryourbettermood.blogspot.com