Dziś przepis na domowego batona a’la Snikers, w składzie którego nie znajdziecie cukru, syropu glukozowego czy tłuszczu palmowego. A smak? Rewelacja! Słodycz daktyli przełamana słonym masłem orzechowym, do tego błyszcząca polewa czekoladowa. Nie wierzcie mi na słowo, sami spróbujcie 🙂
Jeden baton waży 50 g, czyli tyle samo co sklepowy Snikers. Przy tym ma lepsze wartości odżywcze (zwróćcie uwagę na błonnik) przy niższej kaloryczności. Do tego jest napakowany zdrowymi kaloriami, wnoszącymi coś do naszego organizmu.
Baton sklepowy
(51 g = 1 szt)
|
Baton domowy
(50 g = 1 szt)
|
|
Energia
|
260 kcal
|
220 kcal
|
Białko
|
4,7 g
|
4,8 g
|
Tłuszcz
|
14,2 g
|
13,5 g
|
Węglowodany
|
28,2 g
|
21 g
|
Błonnik
|
0,6 g
|
2,5 g
|
Składniki (16 batonów)
Spód
- 150 g zmielonych płatków kukurydzianych bez dodatku cukru ( myślę, że mąka kukurydziana też się sprawdzi)
- 2 łyżki oleju kokosowego nierafinowanego Soncone – kupisz tutaj
- 3 żółtka
- 1 jajko
Warstwa I
- 3 łyżki masła orzechowego (użyłam domowego) – o maśle orzechowym możecie poczytać tutaj (czy masło orzechowe jest zdrowe? Ile można go jeść? Jak zrobić samemu?)
Warstwa II
- daktyle bez pestek 250g
- wrząca woda do zalania daktyli
Warstwa III
- 120 g niesolonych orzechów ziemnych (waga po obraniu). Orzechy możesz wcześniej podprażyć na suchej patelni
Polewa czekoladowa
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka ksylitolu
lub
- kilka kostek dobrej, gorzkiej czekolady o wysokiej zawartości kakao
Przygotowanie
1. Zmiksowane na pył płatki (lub mąkę) połącz z olejem kokosowym, żółtkami i jajkiem. Wyrób na gładką masę (może się lekko kruszyć)
2. Piekarnik rozgrzej do 180 stopni.
3. Keksówkę o wymiarach 25×13 cm wyłóż papierem do pieczenia. Na to wyłóż ciasto i bardzo dokładnie ugnieć.
4. Piecz ok. 15 minut. W międzyczasie daktyle zalej wrzącą wodą i odstaw na 10 minut.
5. Wyjmij ciasto z piekarnika, wystudź.
6. Zrób masę daktylową – odlej wodę, zblenduj lub rozgnieć widelcem daktyle. Odstaw na kilka minut do wystygnięcia.
7. Kładź masy – upieczony spód posmaruj masłem orzechowym. Na to połóż masę daktylową. Następnie układaj orzechy (możesz posypać szczyptą soli). Włóż na 15 minut do zamrażarki lub na dłużej do lodówki.
8. Przygotuj polewę czekoladową:
Olej kokosowy rozpuść w kąpieli wodnej, następnie dodaj kakao i ksylitol. Energicznie wymieszaj do uzyskania gładkiej konsystencji.
LUB
Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej.
9. Wyjmij ciasto z zamrażarki, pokrój na podłużne kawałki (8 pasków), następnie każdy z nich na pół.
10. Batony polej lub posmaruj czekoladą/polewą.
11. Trzymaj w lodówce.
SMACZNEGO!
Kozackie!
jakie to musi być smaczne! 🙂 i zdrowe, już zapisuję przepis!
Już mi ślinka cieknie. Zdrowe i pyszne. Uwielbiam takie batony ala DIY
AŻ ŚLINKA CIEKNIE!
Ooo, za ten przepis masz nowego czytelnika 🙂
Oo w takim razie witam na blogu i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej 😀
ps. przepis wypróbowany czy jeszcze czeka?
W końcu jakiś normalny przepis na snikersa 🙂
Wszędzie tłusto, cukrowo i orzechowo na przetworzonych produktach kupnych a tutaj odmiana. Wyporóbuje i dzękuje za inspiracje.
Pozdrawiam
Aneta, powodzenia i smacznego 🙂
Super przepis. Muszę koniecznie wypróbować:-)
Super! Gdzieś zostało mi masełko orzechowe! Ktoś już to robił?
Ja dzis zrobilam:) moze snikersa to srednio przypomina ale jest pyszne!! 😉 bede robic napewno czesciej:)
Na diecie jak znalazł 🙂
Pysznie, Ja ostatnio robiłam z miodem, orzechami i owocami, niestety po wyciągnięciu z lodówki, nie związało się to tak, aby można było uznać za baton.
Następna ciekawa propozycja, przekażę przepis chłopakowi, bo ostatnio robił właśnie snikersy, ale z dużą ilością cukru.
Świetny pomysł, z chęcią wypróbuję 🙂