Nie wyobrażam sobie dnia bez szklanki ciepłego napoju. Uwielbiam popijać różnego rodzaju herbaty, kawy czy napoje z mlekiem. Niestety (albo i stety) szybko się nudzę, stąd też często testuję nowe rzeczy. Od niedawna moim faworytem w tej kategorii stała się ciepła (czasem nawet wrząca, choć wtedy niestety traci swoje właściwości) woda z cytryną. Przepis jest banalny – do szklanki letniej wody wyciskamy sok z połowy cytryny, można dodać świeży, starty imbir i odrobinę miodu.
Najlepiej pić rano, na czczo, 15-20 minut przed śniadaniem. Jak się okazuje, taka woda jest nie tylko smaczna, ale i niesie szereg właściwości zdrowotnych:
1. Pobudza układ pokarmowy do pracy, zapobiega zaparciom, poprawia funkcjonowanie wątroby.
2. Przywraca właściwy poziom pH. Dzisiejsza dieta, często obfitująca w mięso, kawę, alkohol i wiele innych przyczynia się do zakwaszenia organizmu. Jesteśmy wtedy bardziej podatni na różnego rodzaju choroby, mamy złe samopoczucie, mniej energii, problemy z koncentracją, wahania nastroju itd. Cytryna, choć sama w smaku jest kwaśna, silnie alkalizuje organizm. Równowaga kwasowo-zasadowa ma dla nas ogromne znaczenie, dlatego warto zadbać o obecność w jadłospisie produktów zasadowych, takich jak właśnie sok z cytryny.
3. Poprawia nastrój, relaksuje, odstresowuje. Jeśli nie jesteś rannym ptaszkiem i pobudka to dla Ciebie koszmar, zacznij dzień dobrym śniadaniem i napojem, który doda Ci energii oraz chęci do działania. Zamiast kawy – pobudzi, a przy tym nie odwodni i nie zakwasi. Testowałam na sobie – działa 🙂
4. Nawadnia i utrzymuje skórę w dobrym stanie. To świetny sposób na dodanie cerze blasku, głównie dzięki zawartym w cytrynie przeciwutleniaczom. Jeśli masz problemy z matową i szarą cerą, koniecznie wypróbuj.
5. Odświeża oddech dzięki olejkom eterycznym.
6. Pomaga schudnąć. Podkreślam – POMAGA. Nie wykona całej roboty za nas, nie pójdzie na siłownie ani nie zacznie jeść zdrowo.
7. Jest źródłem potasu, wapnia czy magnezu.
8. Stanowi świetną dawkę witaminy C, dzięki której skraca się czas trwania przeziębienia.
9. Pomaga wypłukać toksyny – działa moczopędnie, dzięki czemu szybciej pozbywamy się z organizmu niechcianych związków oraz nagromadzonych płynów.
10. Jest tania, łatwo dostępna, nie wymaga dużych nakładów czasu.
Zachęcam Was do wypróbowania, niech to będzie nowy, zdrowy rytuał. Prosty trik a może wiele zmienić! Warto czasem wstać kilka minut wcześniej, żeby poświęcić chwilę tylko dla siebie i swojego organizmu 🙂
A jaka jest różnica w odporności jeśli zaleję cytrynę zimną wodą, a jaka gorącą? Czy znaczenie ma tylko to jaką wodę lubimy?:)
Pozdrawiam
gorąca woda niszczy witaminę C 😉
oh, nawet nie wiedziałam, ile dobrego sobie codziennie robię pijąc wodę z cytryną 🙂 z tym, że ja piję lodowatą, prosto z lodówki 🙂
To wrzuć jeszcze jakiś wpis jaką wodę pić ze sklepu bo w sumie wybór jest wielki i różnice chyba żadne.. 🙂
Szklanka wody z cytryna na początku dnia to podstawa 🙂 Ja zaczynam dzień od zwykłej niegazowanej z cytryną 🙂 Kawa poszła do lamusa 🙂
Ooo, słyszałam o tym, ale nie sądziłam, że zwykła woda z cytryną niesie za sobą aż tyle dobroczynnych właściwości. Przekonałaś mnie tym postem, od jutra to mój nowy, poranny nawyk 🙂
A gdyby tak zakończyć dzień wodą z cytryną?
Można, ale ze względu na działanie pobudzające układ pokarmowy lepiej robić to rano, żeby przygotować organizm na trawienie posiłków 🙂
Niestety nie mogę jeść cytryny :_
jesteś dietetykiem albo studiujesz? któryś już wpis czytam i naprawdę mądrze piszesz! Super blog! 🙂
tak, skończyłam dietetykę. Dzięki! 🙂
Czy tak mądrze.. gimnazjalista wie że kwas cytrynowy zawarty w cytrynie nie ma odczynu zasadowego, nic nie zalkalizuje, no makabra!
Polecam odwiedzenie liceum, ponieważ sole powstałe wskutek metabolizmu kwasów zawartych w cytrynie mają działanie odkwaszające.
Piszesz cytuję: "…warto zadbać o obecność w jadłospisie produktów zasadowych, takich jak właśnie sok z cytryny." Twoje bardzo mądre zdanie w odpowiedzi jest prawdą, ale nie ma nic wspólnego z tym co pisałaś o kwasie w cytrynie, czyli zwykłe nie wiem, ale się wypowiem.
Tutaj się zgodzę, użyłam niefortunnego skrótu, powinno być "produktów o działaniu zasadowym". Zalkalizuje, pomimo kwaśnego pH.
A wiesz może czy podobnie działa szklanka wody z octem jabłkowym? Też słychać o jego dobroczynnym działaniu, czy to potwierdzisz?